gazdowanie

Kuchnia, fotografia i okruchy codzienności

Książki na gwiazdkę dla kulinarnych pasjonatów A.D. 2016

Leave a comment


dsc_7160

Zarówno rok temu o tej porze, jak i dwa lata wstecz polecałam Wam na blogu kilka pozycji książkowych, które dostałam w prezencie lub kupiłam. Wszystkie dotyczyły przepisów kulinarnych (o tutaj:  https://gazdowanie.wordpress.com/2014/12/17/ksiazki-na-gwiazdke-dla-kulinarnych-pasjonatow/ oraz https://gazdowanie.wordpress.com/2015/12/16/ksiazki-na-gwiazdke-dla-kulinarnych-pasjonatow-a-d-2015/ ).

Niechaj i w tym roku stanie się zadość tradycji: oto kilka książek, w tym nowości wydawniczych, na które każdy chef we własnej kuchni powinien zwrócić uwagę. Zaczynamy!

dsc_7166

Razem w kuchni, Zosia Cudny, Dom Wydawniczy Rebis, Warszawa 2016

To już druga książka w dorobku autorki popularnego bloga Makecookingeasier.pl, tym razem poświęcona gotowaniu z i dla dzieci.

Od kiedy sama zostałam mamą, jeszcze większą uwagę zwracam na to co jem i co serwuję najbliższym. Już dziś drżę na myśl, że kiedy nasza córeczka podrośnie i pójdzie do przedszkola będzie faszerowana słodkimi produktami typu danonki, które niewiele mają wspólnego ze zdrową przekąską. Myślę, że od najmłodszych lat bardzo ważne jest pokazywanie dziecku, że można się zdrowo i jednocześnie smacznie odżywiać. I takiej kulinarnej przyszłości chciałabym dla Zuzki.

Zosia Cudny pisze we wstępie do swojej najnowszej książki: Nawyki żywieniowe kształtują się od najwcześniejszych lat, a my jako rodzice powinniśmy zdawać sobie sprawę, że całkiem sporo od nas zależy. Im więcej będziemy pokazywać dziecku różnych możliwości kulinarnych, tym lepiej będzie sobie w przyszłości radzić z codziennym przygotowywaniem posiłków.

Książka jest podzielona na rozdziały tematyczne, m.in.: Śniadanie, Zupa to podstawa, Czas na piknik, Moje urodzinki, Czas dla mamy!

Dwa lata temu recenzując pierwszą książkę tej Autorki pisałam, że to “pochwała życia rodzinnego i spokojnego, sielskiego życia z dala od stolicy”. Przeglądając drugą książkę odnoszę podobne wrażenie, w końcu ta pozycja to nie tylko przepisy stworzone do gotowania wspólnie z dziećmi, ale również dowód na to, że można cieszyć się wspólnymi posiłkami, czasem spędzanym razem w kuchni i celebrowaniem życia rodzinnego. Do tego piękne zdjęcia, staranne wydanie (na kredowym papierze, z solidną kapitałką i wstążką-zakładką). Polecam.

dsc_7168

Kuchnia polska (słodka) według Pawła Małeckiego (Lidl, 2016)

Kolejna książka wydana przez popularną sieć dyskontów spożywczych. Pamiętam, że gdy Lidl wypuszczał swoją pierwszą książkę (Pascal kontra Okrasa) byłam nieco sceptyczna myśląc co ciekawego może mieć do zaoferowania sieciówka spożywcza. Tymczasem okazało się, że z roku na rok, każda pozycja wydawana przez Lidla jest coraz bardziej dopracowana i wysmakowana pod każdym  względem: przepisów, stylizacji i zdjęć.

Ta pozycja to pean na cześć kuchni polskiej “na słodko”. Mistrz cukiernictwa Paweł Małecki zaprosił gości, którzy podzielili się nie tylko swoimi przepisami (zwykle wyniesionymi z rodzinnego domu), ale również swoją filozofią i podejściem do rodzimej kuchni. I tak, w książce możemy znaleźć przepisy Piotra Kucharskiego, Ani Włodarczyk czy Kingi Paruzel. Znane przepisy na polskie słodkie specjały, nierzadko w nowej, nieco zmodyfikowanej odsłonie, nieprzekombinowana stylizacja i ładne zdjęcia.

dsc_7171

Dzień dobry. Śniadania z Małgosią Mintą, Wydawnictwo Agora, Warszawa 2016

Ta pozycja miała swoją premierę latem tego roku. Jak  wskazuje nazwa, jest to bogaty zbiór przepisów na śniadania. Nie tylko na te leniwe weekendowe, ale również te codzienne, jedzone na jednej nodze przy kuchennej wyspie. Na słodko i na wytrawnie. Prosto i wyrafinowanie.

Znajdziemy tu przepisy na twarożki, jajecznice, kasze, kanapki, granole, ale również bardziej czasochłonne bliny, placki czy drożdżówki. W rozdziale Na wynos Minta proponuje bajgle, pity, muffiny, tapiokę czy batoniki. W rozdziale Na leniwie miłośnicy spędzania w łóżku (i częściowo w kuchni;)) znajdą – jakżeby inaczej – przepis na szakszukę,  placuszki, naleśniki, gofry czy brioszki. Pycha!

Kilka przepisów już przetestowałam. Z powodzeniem i ze smakiem. I cieszę się, że tyle jeszcze przepisów z tej książki mam do przetestowania. I to chyba jest najlepsza recenzja tej książki. Szczerze polecam.

dsc_7172

Mamushka. Recipes from Ukraine & beyond, Olia Hercules, Mitchell Beazley, 2015

Tak, wiem, ta książka wyszła w 2015 r., a ja dostałam ją w zeszłym roku na gwiazdkę od przyjaciółki mieszkającej w Anglii. Ale do tej pory nie zdążyłam napisać o niej, a warto. Książka jest po angielsku, ale nazwy rozdziałów i potraw wydrukowano również po ukraińsku. Wnikliwy polski czytelnik znajdzie tu swojsko brzmiące nazwy: piryżki, kwaszena kapusta, kefir, kompot, borszcz.

Olia Hercules, Ukrainka mieszkająca w Wielkiej Brytanii trochę namieszała tą książką na tamtejszym kulinarnym poletku i rynku wydawniczym. Współczesna angielska kuchnia, tak obficie czerpiąca z tradycji kulinarnych swoich byłych kolonii (wystarczy wspomnieć kuchnię indyjską) nagle zetknęła się ze słowiańskimi smakami wymieszanymi z akcentami z byłych republik ZSRR (Armenii, Mołdawii, Uzbekistanu czy Osetii). Mieszanka wybuchowa. I powiew świeżości.

A w warstwie wydawniczej bezpretensjonalne zdjęcia ukraińskich kobiet przy pracy w kuchni, proste stylizacje potraw, rodzinne biesiady. Z wielu fotografii w tej książce aż kipi życie i coś, co chyba można nazwać szczęściem. To te chwile spędzane przy stole w otoczeniu bliskich, gdzie obficie zastawiony stół jest tylko pretekstem do spotkania.

Author: Ajka

Jestem miłośniczką fotografii, gotowania i Tatr. Pełnoetatową mamą i koordynatorką projektów. Mam słabość do psów, wanilii i T-shirtów w paski. Pochodzę z Podhala, a po latach pomieszkiwania w Warszawie osiadłam w małym mieście oddalonym 20 km od stolicy. Uwielbiam gotować, piec, fotografować jedzenie i ostatnio coraz chętniej również umawiać się na plenerowe sesje rodzinne:) Miło Cię widzieć, Rozgość się na Gazdowaniu:)

Leave a comment