gazdowanie

Kuchnia, fotografia i okruchy codzienności

Pomidorowy magnat, czyli najprostszy domowy przecier pomidorowy

Leave a comment


Nad Mazowszem od tygodni wisi wielka chmura, z której niemal bez przerwy pada deszcz. Nasza tarasowa uprawa pomidorów jest mocno zagrożona: brak słońca, niskie temperatury i strugi deszczu lejące się z nieba sprawiły, że część pomidorów zamiast dojrzeć zgnije. To, co uda się wyhodować ze smakiem zjada Zu. A nasze pomidorki, choć niewielkie, mają w sobie wyjątkowo dużo słodyczy.

Na bazarku kupujemy pomidory od lokalnego rolnika, chyba magnata pomidorowego, bo na jego straganie królują wyłącznie one. Coś jest na rzeczy, bo nawet S. zaczął nazywać rolnika panem Pomidorem;) Pan Pomidor ma w asortymencie zwykłe, polne i malinowe oraz podłużne zwane Lima. Te ostatnie z racji niewielkiej ilości wody znakomicie nadają się na przetwory. Robię z nich najzwyklejszy przecier pomidorowy, który zimą będzie bazą dla zupy pomidorowej, sosu do makaronu czy do pizzy.

Pomidory z dodatkiem soli duszę kilka godzin na wolnym ogniu, by wyparował z nich nadmiar wody. Gdy pomidory są gotowe wlewam je do wyparzonych słoików. Nie przecieram przez sito, wmawiając sobie, że lubię z pestkami, ale w gruncie rzeczy robię to z lenistwa/braku czasu. Gdy słoiki wystygną, znoszę je do piwnicy, gdzie wciskam je pomiędzy słoje z kiszonymi ogórkami mojej Mamy (są najlepsze na świecie, uwierzcie mi na słowo:)) a rzędem słoików z mojej radosnej produkcji przetwórczej.

DOMOWY PRZECIER POMIDOROWY

3 kg dojrzałych pomidorów (najlepiej odmiana Lima)

1 łyżka soli do przetworów

 

Pomidory sparzamy wrzątkiem (można je wcześniej naciąć “na dupce”, by skórka łatwiej schodziła), kroimy na drobne kawałki i wrzucamy do dużego garnka. Dodajemy sól i krótko zagotowujemy, a następnie dusimy na małym ogniu przez ok. 3-4h. Jeśli chcemy idealnie gładki klasyczny przecier bez pestek, pomidory przecieramy przez sito.

Gorące pomidory przekładamy do wyparzonych i suchych słoików, zakręcamy, odwracamy do góry dnem i przykrywamy kocem. Pozwalamy im całkowicie wystygnąć, po czym odwracamy słoiki. Tak przygotowany przecier można przechowywać w spiżarce całą zimę.

Z podanych proporcji otrzymamy ok. 6 słoików o pojemności 300 ml.

Smacznego:)

Author: Ajka

Jestem miłośniczką fotografii, gotowania i Tatr. Pełnoetatową mamą i koordynatorką projektów. Mam słabość do psów, wanilii i T-shirtów w paski. Pochodzę z Podhala, a po latach pomieszkiwania w Warszawie osiadłam w małym mieście oddalonym 20 km od stolicy. Uwielbiam gotować, piec, fotografować jedzenie i ostatnio coraz chętniej również umawiać się na plenerowe sesje rodzinne:) Miło Cię widzieć, Rozgość się na Gazdowaniu:)

Leave a comment