gazdowanie

Kuchnia, fotografia i okruchy codzienności

Z cyklu: leniwe weekendowe śniadania. Wiosenny omlet z zielonym groszkiem, szpinakiem i serem korycińskim

Leave a comment


Po trwającej pół roku zimie wreszcie nadeszła wiosna. A w zasadzie niemalże lato, które na Mazowszu daje się we znaki upałami. Od kilku dni jest szczęśliwie chłodniej, choć niestety deszczowo. Całą zimę przetrwaliśmy bez odrobiny przeziębienia i innych sezonowych chorób. Nie licząc zuzinej trzydniówki, która przyplątała się nagle, nie wiadomo skąd, nieźle mnie wystraszyła, wymęczyła Zu i odeszła wręcz podręcznikowo.

Nasza mała dziewczynka ucina sobie 2,5-3 godzinne drzemki około południa i zapakowana w wózek śpi na polu. Bez bujania nie ma spania. Zimą, nawet przy kilkunastu stopniach mrozu, nasza dziewczyna spała w kilku warstwach ubranek, opatulona w śpiworek i koce. Jesienią i wiosną tylko deszcze i zbyt silny wiatr powstrzymywał nas przed wyjściem na zewnątrz. I myślę, że dzięki tym drzemkom nasz Szkrab nie rozchorował się. Łykamy witaminę D i hartujemy się od maleńkości:)

Dzisiejsza propozycja, to śniadanie zdecydowanie weekendowe. Pełne witamin, w sam raz, by wspierać odporność. Co prawda przygotowanie omletu nie wymaga zachodu, ale już jego konsumpcja zdecydowanie tak. Bo jak tu się nie delektować, gdy na talerzu tyle kolorowego, zdrowego dobra? Młody szpinak, zielony groszek, ser koryciński z czarnuszką, no i absolutne must have weekendowych śniadań: jajka z wolnego wybiegu.

WIOSENNY OMLET Z ZIELONYM GROSZKIEM, SZPINAKIEM I SEREM KORYCIŃSKIM

/porcja dla 2 osób/

4 jajka

1/2 szklanki zielonego groszku (może być mrożony)

garść szpinaku

50 g sera korycińskiego (użyłam z dodatkiem czarnuszki)

kilka pomidorków koktajlowych

garść pestek słonecznika

pieprz, sól do smaku

olej rzepakowy

 

Jajka wbijamy do miseczki, roztrzepujemy i przyprawiamy solą i pieprzem do smaku. Na patelni rozgrzewamy łyżeczkę oleju rzepakowego i na średnim ogniu smażymy omlet.

Pestki słonecznika prażymy na suchej patelni.

Groszek gotujemy 4-5 minut w lekko osolonym wrzątku, odcedzamy. Szpinak i pomidorki myjemy, osuszamy. Ser kroimy w kosteczkę.

Gdy omlet jest gotowy, kroimy go na trójkąty (lub połówkę) i przekładamy na talerze. Posypujemy szpinakiem, pomidorkami, serem i pestkami słonecznika.

Smacznego:)

Author: Ajka

Jestem miłośniczką fotografii, gotowania i Tatr. Pełnoetatową mamą i koordynatorką projektów. Mam słabość do psów, wanilii i T-shirtów w paski. Pochodzę z Podhala, a po latach pomieszkiwania w Warszawie osiadłam w małym mieście oddalonym 20 km od stolicy. Uwielbiam gotować, piec, fotografować jedzenie i ostatnio coraz chętniej również umawiać się na plenerowe sesje rodzinne:) Miło Cię widzieć, Rozgość się na Gazdowaniu:)

Leave a comment