gazdowanie

Kuchnia, fotografia i okruchy codzienności

Dziecinnie prosty i pyszny deser, czyli panna cotta z musem truskawkowym

Leave a comment


DSC_5538

Wstyd się przyznać, ale dopiero tydzień temu nauczyłam się przygotowywać deserowy klasyk rodem ze słonecznej Italii. Panna cottę owszem, jadałam w restauracjach, ale jak dotąd nigdy nie zrobiłam jej w domu. A jak się okazuje, jest dziecinnie prosta w przygotowaniu.

To świetny deser na upalne letnie popołudnie (choć u nas wciąż astronomiczna wiosna:)). Jego słodycz świetnie przełamuje kwaskowatość truskawkowego musu. Wystarczy zaledwie kilka minut, by przygotować to cudo. Później trafia ono do lodówki na całą noc, a rano możemy panna cottę już radośnie skonsumować. Albo cierpliwie zaczekać do popołudniowej kawy:)

Za rekomendację dla tego włoskiego deseru niech posłużą słowa mojej koleżanki Małgosi, która podczas zeszłotygodniowych odwiedzin wyznała z rozbrajającą szczerością “Starałam się jeść naprawdę wolno, hihi! Pyszne!”.

DSC_5530

PANNA COTTA Z MUSEM TRUSKAWKOWYM

/porcja dla 4 osób/

3 łyżeczki żelatyny

250 ml śmietanki 30 lub 36%

250 ml mleka 2 lub 3,2%

1 łyżka ekstraktu z wanilii (użyłam Marks & Spencer) lub laska wanilii

70-80 g cukru

na mus:

2 szklanki truskawek

1 łyżeczka płynnego miodu (opcjonalnie)

 

Żelatynę zalewamy dwiema łyżkami ciepłej wody i odstawiamy na bok.

Śmietankę, mleko i cukier podgrzewamy w rondelku mieszając trzepaczką, by cukier się rozpuścił. Następnie dodajemy ekstrakt waniliowy (lub ziarenka z laski wanilii, którą razem z pozostałą skorupką dodajemy do rondelka). Gotujemy całość, ale nie doprowadzamy do zagotowania. Jeśli używamy laski wanilii, na tym etapie wyjmujemy z rondelka skorupkę laski. Dodajemy namoczoną żelatynę i mieszamy całość, by żelatyna całkowicie się rozpuściła. Tak powstały płyn przelewamy do ramekinów/miseczek i pozostawiamy do ostudzenia. Następnie ramekiny umieszczamy w lodówce, na kilka godzin lub najlepiej na całą noc.

Nazajutrz truskawki miksujemy na mus. Panna cottę wyjmujemy z ramekinów (jeśli nie chce wyjść, zanurzamy ramekiny do 3/4 na kilka sekund w większej misce z gorącą wodą) i polewamy musem truskawkowym.

Smacznego:)

DSC_5544DSC_5540

DSC_5541

Author: Ajka

Jestem miłośniczką fotografii, gotowania i Tatr. Pełnoetatową mamą i koordynatorką projektów. Mam słabość do psów, wanilii i T-shirtów w paski. Pochodzę z Podhala, a po latach pomieszkiwania w Warszawie osiadłam w małym mieście oddalonym 20 km od stolicy. Uwielbiam gotować, piec, fotografować jedzenie i ostatnio coraz chętniej również umawiać się na plenerowe sesje rodzinne:) Miło Cię widzieć, Rozgość się na Gazdowaniu:)

Leave a comment